Menu strony
zakupy linkbaby

Mawia się, iż wygląd torebki i jej zawartość najlepiej opisują jej posiadaczkę

Kobieca torebka to jest coś, co chyba każdego mężczyznę przeraża. Studnia bez dna, damski zamęt, w jakim bez zadnych trudności odnajduje się tylko jej właścicielka. Najmocniej natomiast mężczyzn przeraża, gdy ich kobieta prosi, by coś wydobyć z torebki… No okej, lecz jak tu się połapać? Bądźmy jednak sprawiedliwi i potwierdźmy, iż w jednej torebce jest bardziej czysto i przyzwoicie, w drugiej istny nieporządek. Mówi się, że wygląd torebki i jej zawartość najbardziej trafnie określają jej posiadaczkę. A jak jest w rzeczywistości?


torebka
Nie ma na to łatwej odpowiedzi, gdyż nikt jeszcze nie przeprowadził tego typu badań, nawet zawsze znajdujący własne rozwiązania amerykańscy badacze, którzy zanalizowali już chyba każdego człowieka, każdą grupę i każdą rzecz. Właściwie, jakby mogło prezentować się tego typu eksperyment? Bierzemy losowo wybraną grupę kobiet z torebkami, sprawdzamy ich charakter, zapytujemy znajomych o ich główne cechy, a później gromadzimy te wszystkie wyniki razem i je analizujemy? To chyba jedyny sposób, ale kto by się tym zajął? Nie ma ochotników.


Być może jest to zbyt karkołomne zadanie dla mężczyzn naukowców, którzy nie chcą popaść w tarapaty, z innej strony nie chcą analizowaćtego zjawiska kobiety, bo jaki stoi za tym argument? Może nie dostrzegają problemu? Z analizy przeciętnego faceta wynika, iż faktycznie, kiedy przypomni się kobiecie o torebce jako o równoległej, obcej rzeczywistości, ta zareaguje ona zdziwieniem albo nawet złością. I nie ma tu żadnych wyjątków, podchodzą tak do tego tematu właścicielki torebki skórzanej i torebki sportowej, wytwornej i tej bardziej
torebka
zwyczajnej, takiej na co dzień, nie na żadną specjalną okazję (jakie torebki są na topie).

Właściwie nie wiadomo, dlaczego to tak drażliwy temat.

Po znacznie więcej info serdecznie zapraszam na (https://www.equiversum.pl/pl/c/Dla-jezdzca/1) stronę internetową. Nie wahaj się - poszerz wiedzę na temat opracowany w artykule.

Z jednej strony mamy faceta, który nie potrafi wczuć się w rolę kobiety, nie ogarnia również jej nawyków, jej chodzenia po sklepach, jej humorów, tak więc nie potrafi się dogadać także z jej torebką. Z innej zaś strony mamy kobietę, która broni swojej podmiotowości własnych przyzwyczajeń, nie znosi być wyśmiewana, a ponadto uważa przeciętnego faceta za niezbyt rozgarniętego człowieka. No bo jak można nie zauważyć, jaka to ładna torebka, a zamiast tego przyczepiać się do drobnego bałaganu w środku? To tak samo, jak przeciętny facet nie widzi zmiany w uczesaniu czy w ubraniu. Ignorant, i tyle - poznaj tutaj na
07-12-2021