Każdy z nas chociaż dwa razy do roku dokładnie przegląda swoją garderobę. Pierwsze porządki są przeprowadzane na wiosnę, a druga część dzieje się wczesną jesienią. W obu przypadkach chodzi o to, by na półkach nie leżały ciuchy, które i tak nie będą przez nas noszone, ponieważ nie są odpowiednie do pory roku.
Mężczyźni w tym czasie zmieniają ułożenie na
półkach bliżej kładąc dłuższe spodnie, a rybaczki odsuwają w głąb szafy. Dla kobiet często staje się to również pretekstem do zakupów, ponieważ trzeba przecież skompletować garderobę na idącą zimę zgodnie z obecnymi w tej chwili trendami. Strój kąpielowy, spódniczki, lekkie sukienki, czy sandałki lądują teraz na dole szafy, żeby zrobić miejsce grubym swetrom, długim spódnicom i
grubym rajstopom. W przypadku obydwóch płci takie coroczne wietrzenie
garderoby może stać się też pretekstem do wyrzucenia niektórych ubrań przez ofiarowanie ich komuś, lub sprzedanie na garażowych wyprzedażach, czy internetowych portalach. W taki sposób, bądź odwiedzając pasaże handlowe warto też kupić nowe zwiewne sukienki,
koszulki bez rękawków, kąpielówki, lub strój kąpielowy na nadchodzący sezon, bo własnie w tym okresie w sklepach są największe wyprzedaże! Oczywistym jest, że w li
stopadzie raczej myślimy o zakupie swetra, niż lekkich ubrań, ale naprawdę tego typu
zakupy stwarzają jedyną szansę do zaoszczędzenia paru groszy na zakupach. Najczęściej trzeba jednak się mocno spieszyć, bo mnóstwo osób wprost czeka na jesienne wyprzedaże w najlepszych sieciówkach. Rzecz jasna w tym okresie roku najistotniejsze jest odkopanie i odświeżenie zimowych płaszczy i grubych szali, lecz na dnie szafy można oczywiście przygotować bikini na kolejny rok...
