Od razu różnica między cyrkonią a diamentem jest niemalże niezauważalna, czym zatem powinniśmy
się sugerować przy zakupie pierścionka zaręczynowego albo obrączki weselnej - odpowiedzi odnajdziesz w poniższym artykule.
Wybierając biżuterię z kamieniami ozdobnymi, musimy brać pod uwagę to, że nie wszystkie
kamienie są tak samo odporne i trwałe.
Ma to wyjątkowo wielkie znaczenie w przypadku dwóch rodzajów kamieni: diamentu oraz cyrkonii. Brylanty zdobywają poniekąd wyższość nad cyrkoniami, nade wszystko dzięki własnej trwałości oraz znacznej wytrzymałości na różnego rodzaju uszkodzenia mechaniczne. Poza tym diamenty nigdy nie tracą swego wyjątkowego blasku, ani także nie ulegają jakimkolwiek zarysowaniom ze względu na niesamowitą twardość (10 w skali Mohsa), co ma olbrzymie znaczenie w perspektywie długoterminowej, a także w przypadku zwykłego codziennego użytkowania
precjozów. Diament może ulec zarysowaniu jedynie innym diamentem.
Cyrkonia z kolei pomimo pozornego podobieństwa do brylantów to kamień, który jest znacznie bardziej delikatny oraz przez to podatny na uszkodzenia mechaniczne, takie jak przykładowo zarysowanie czy nawet ukruszenia. Wynika to z
niewielkiej twardości cyrkonii (od 7,5 do 8,5 w skali Mohsa). Cyrkonie to syntetyczne kamienie, które wraz z biegiem lat stają się zmatowiałe i pozbawione pierwotnego malowniczego blasku, więc ich początkowa uroda i
najładniejszy makijaż niestety zanika. Niestety proces niszczenia cyrkonii jest szczególnie zauważalny w pierścionkach oraz w obrączkach ślubnych, narażonych często na liczne uszkodzenia przez wzgląd na ciągłe operowanie dłońmi.