Wbrew wszelkim przeciwnościom losu rynek odzieżowy w Polsce ma się dość dobrze

Obecnie, gdy duża część firm odzieżowych zleca szycie w państwach dalekiego wschodu, takich jak Wietnam albo Chiny, zdawać by się mogło, że krajowi producenci odzieży powinni już dawno splajtować. Przecież koszty robocizny w naszym kraju są kilkukrotnie większe niż azjatyckich krajach, i nawet biorąc pod uwagę dość wysokie koszty transportu będzie się opłacać tam zamawiać odzież i ubrania. Jednak pomimo wszelkich przeciwności losu rynek odzieżowy w Polsce jeszcze nie upadł całkowicie.

Oczywiście nie jest to produkowanie w takich ilościach, jak na rynkach wschodnich, jednak szacuje się, że ponad 100 tysięcy ludzi jest zatrudnionych w branży odzieżowej. Branży, która jeszcze kilka lat temu przechodziła bardzo trudne chwile, gdy zakłady odzieżowe padały z dnia na dzień, a te, które utrzymały się na powierzchni musiały dokonać dużych przemian, żeby utrzymać się przy życiu. Jak jednak pokazały minione lata, firmy, jakie miały jakiś pomysł na wykorzystanie swojego potencjału i przede wszystkim nie bały się zmian, bardzo dużo zyskały i dziś nie mogą nadążyć z realizacją zamówień.

Rodzimy przemysł odzieżowy jest dość rozdrobniony. Przeciętny producent odzieży damskiej, dziecięcej czy męskiej zatrudnia od paru do parunastu pracowników. Porównując to z azjatyckimi krajami, gdzie w jednej szwalni może pracować kilkaset osób, jest to raczej niewiele, i to też stało się jedną z przyczyn, dla jakich największe odzieżowe sieci nie zlecają u nas swojej produkcji. Jednak nie tylko wielkie brandy z branży odzieżowej są na rynku. Jest wielu mniejszych producentów odzieży, którzy nie są gotowi aby korzystać z rynku Azjatyckiego i nasze polskie szwalnie, są dla takich przedsiębiorców świetnym wyborem. Kliknij tu.

Przy zamówieniach na kilkadziesiąt tysięcy sztuk ciężko byłoby wynająć wykonawcę, który dałby sobie radę z takim zamówieniem. Poza tym niestety w dalszym ciągu liczą się koszty produkcji, choć nikt nie chce przyznać, że Azja stała się popularna, bo robotnicy żyją w ciągłym wyzysku, a o normach bezpieczeństwa w wielu zakładach nikt nawet nie słyszał. Rodzime odzieżowe firmy zaczęły się specjalizować w odzieży roboczej i firmowej, a oprócz tego w produkcji na zlecenie światowych marek. Sporo francuskich czy włoskich firm przekazuje szycie marynarki wrocław swojego asortymentu w polskich szwalniach, przez co ten rynek powoli zaczął się znowu rozwijać.