Z rumieńcami na obliczu oglądamy filmy historyczne, gdzie damy w długich, ozdobnych sukniach śmigają lekko po kaflach sal balowych w rytm kadryla wykonywanego przez nadworną orkiestrę. I łezka się w oku kręci na myśl, że dzisiaj takich imprez już nie ma. Pewną namiastką tych dawnych spotkań towarzyskich są obecne bale sylwestrowe. Aby jednak poczuć się na nich jak prawdziwa pani z dawnych wieków,
elegancka kobieta musi wpierw zakupić oszałamiającą kreację.
Podąża do
butiku, gdzie szyld nad wejściem głosi: suknie sylwestrowe.
Najbardziej intrygujące są modele dla chojrackich pań, które chcą swoim wyglądem zaskoczyć, a nawet oburzyć niektórych uczestników balu. Suknie sylwestrowe w tym przypadku będą bardzo krótkie lub bardzo długie (przeczytaj więcej).
Niebanalny wygląd zagwarantują im krzykliwe, połyskliwe barwy i mnogie, świecące cekiny. Dekolt często będzie obramowany kożuszkiem lub tylko przezroczysta siateczka będzie osłaniać niewieści biust przed wzrokiem wścibskich gapiów. Zupełnie inaczej sprawa się przedstawia w przypadku sylwestrowego balu przebierańców.
Tutaj uczestnicy kierują się normą: wszystkie chwyty dozwolone. Obok postaci ze znanych seriali komediowych, czarowników z kreskówki oraz innych przebierańców pojawią się panie, które, niczym księżne, nosić będą suknie z epoki, mocno rozkloszowane i tak długie, że aż zamiatające pyłki kurzu z parkietu. Suknie sylwestrowe będą niezwykle ozdobne, a to za sprawą: mnogich falban, delikatnych tiuli, kolorowych kokard, sztucznych motyli i żywych kwiatów. Make-up zejdzie na drugi plan, bo oblicze zasłoni maska, ale już koki będą
prawdziwymi arcydziełami sztuki nowoczesnego fryzjerstwa.