Czas pędzi coraz szybciej, już utrudnia rozeznanie, a co dopiero złapanie go, aby choć na chwilę spowolnić. Taką myśl mamy, gdy jest nam dobrze, gdy chcielibyśmy, aby ten dobry stan nigdy się nie skończył. Z drugiej jednak strony, czas się dłuży, mógłby już dać spokój i trochę przyspieszyć. Tak odczuwamy, w momencie gdy czujemy się źle, kiedy czas nie chce się skończyć, kiedy bezczynność i niepokój rozlewają swoje zbędne kilogramy na naszym organizmie. To wszystkonieubłagany czas… Nie ma na niego wpływu.
Są plemiona, zapomniane ludy, gdzie nie wiedzą, czym jest zegarek. Czas ustala im górowanie słońca, ogólnie usytuowanie słońca na niebie. Ci ludzie mają swoje obowiązki, lecz nie czują się skonfliktowani ze sobą, niewyrzucają sobie wzajemnie,że gdzieś nie dotarli, nie muszą pędzić na spotkania, trzymać się sztywno upływających
sekund i
minut? Jeśli da się oszukać
czas, jeśli można mieć na niego jakiś wpływ, to jest chyba najlepszy sposób: wyrzucić czasomierz za okno!
Istotnie, dobrze się mówi. Dla przytłaczającej większości ludzi taka sugestia to jedynie ciekawa bajeczka dla dzieci. Możemy sobie tak pomarzyć, jednak zaraz zarkamy na nasz piękny zegarek casio, bo wiemy, iż o piętnastej mamy ważne spotkanie, o szesnastej kolejne, a o dziewiętnastej wizytę w przychodni. Wszystko jest zapięte na ostatni guzik,
zegary i czas zawładnęły naszym życiem (tutaj).
Może nam się wydawać, że to my sterujemy swoim życiem, mamy na niego ostateczny wpływ. I owszem, na ważne kwestie, takie jak wybór partnera czy mieszkania mamy jakieś możliwości, jednak nie jesteśmy w stanie, jak śpiewała znana piosenkarka „wskazówki ująć w dłoń i cała wstecz”, ponieważ równa się to wstrzymaniu naszej planety w swoim obrocie lub spowodowanie opadów śniegu w środku pory letniej…
Pozostaje się pogodzić, że tak już jest. najlepszym pomysłem będzie dostosować pewną część czasu dla naszych potrzeb.
Kliknij ten odsyłacz, a potem
zdobądź więcej szczegółów w kontekście analizowanej w tym serwisie zagadnień. Uzyskasz wtedy szerszą wiedzę!
Znaleźć bodaj trzydzieści minut każdego dnia tak by nie musieć używać zegarka, przeznaczyć ten konkretny moment na „bezczasowy” czas, bez zarkania na zegarek, bez gadżetu, który układa nam życie. Poczujemy się wtedy troszkę, jak ludzie, którzy mieszkają gdzieś w zarośniętym, niedostępnym buszu, którzy nie znają takiego wynalazku jak
zegarek. I prawdopodobnie mają mniej stresów niż my - kliknij i czytaj więcej.
Zazwyczaj jeśli wybieramy się na plażę i mamy zamiar popływać w
morzu albo w jeziorze, to
zegarek pozostawiamy w
domu, albo chowamy go do siatki już po dojściu na miejsce. A przecież mamy okazję kupić taki zegarek, który przez cały
czas będziemy mieli okazję mieć na ręce oraz któremu w żaden sposób nie zaszkodzi ani
piasek, ani nawet woda.
