Second-handy, a więc tak zwane „lumpeksy” maja obecnie drugą młodość. Sklepy z tanią odzieżą są chwalone z reguły przez osoby, które lubią być kreatywne, pragną być widoczne się w tłumie. Second-hand oferuje im taką możliwość, ponieważ ubieranie się pod dyktando znanych marek ubraniowych jest mało oryginalne i kreatywne.
Generalnie second-hand i lumpeks, to tylko najbardziej rozpowszechnione określenia. Odmienne są też spotykane i bardzo barwne, jak szmateks. Tego typu synonimy pokazują podejście, jakie było rozpowszechnione dawniej w postrzeganiu podobnych miejsc. Aktualnie rozmawiając o sklepach z odzieżą używaną z reguły będziemy używali zwrotów neutralnych niż deprymujących. Przemianie jednakże uległy nie tylko określenia.
Wizerunek sklepu z odzieżą używaną przeszedł prawdziwą przemianę. Kilka lat temu temat zakazany, obecnie jeden z najistotniejszych wątków poruszanych na forach poświęconych modzie. Dzisiaj second-hand jawi się bez wątpienia z klasą. Są tam ubrania na wieszakach, zachęcające przymierzalnie z ogromnymi lustrami, ogólnie lepsza atmosfera, która całkowicie nie przypomina tej dawnej. O second-handowych ubraniach, tych niespotykanych, „upolowanych”, z chęcią rozmawiają fashionistki na forach internetowych. Coraz większa liczba kobiet mówi, że robi
zakupy w sklepach z odzieżą używaną.
Może Cię zainteresować:
odzież używana Prabuty